ładnie go podsumowałeś. ja niestety podchodzę do sprawy bardziej nieokrzesanie i moje dyplomatyczne zdolności interpretowania takich sytuacji gasną ustępując miejsca wściekłej bezsilności. na widok Grzegorza L. czuję takie wzburzenie, że zapożyczyłabym z paska o Tusku, gości od pałowania.
2 komentarze:
ładnie go podsumowałeś. ja niestety podchodzę do sprawy bardziej nieokrzesanie i moje dyplomatyczne zdolności interpretowania takich sytuacji gasną ustępując miejsca wściekłej bezsilności. na widok Grzegorza L. czuję takie wzburzenie, że zapożyczyłabym z paska o Tusku, gości od pałowania.
ano już po przesileniu faktycznie.
Prześlij komentarz