niedziela, 6 maja 2012

Dyplomacja maskotkowa.


2 komentarze:

Ewa pisze...

Jakoś nikomu z tych dyplomatów i oficjeli nic nie stało na przeszkodzie, żeby pojechać na Igrzyska do Chin -_- Najlepiej sami jeszcze zbojkotujmy nasze Euro i wtedy będzie już totalna paranoja.

A tak w ogóle to jak nie chcą jechać to mogą mi oddać bilety :p Chętnie pojadę na Ukrainę zamiast nich i jeszcze paru innych chętnych do obejrzenia meczów na żywo pewnie by się znalazło ;)

iskra pisze...

no jasne,na przykład ja!na finał do kijowa!nie opowiadam się za bojkotem - to byłaby absolutna schizofrenia, zważywszy,że jesteśmy organizatorami.
to nie zmienia faktu,że do maskotki polski - slavka,ukrainy - slavko,na ostatniej prostej dołączyła maskotka europy zachodniej - tymka.

AddThis