poniedziałek, 4 czerwca 2012

Nieotagowany

chodzę na te wszystkie wydarzenia,koncerty, happeningi i inne okazje, i pomimo że nie wystawiam się chętnie na pastwę celowników aparatów fotograficznych (właściwie nie wystawiam się wcale),to zawsze z dreszczem emocji przeglądam zdjęcia z wspomnianych eventów z przerażeniem wertując fotogalerie w poszukiwaniu własnej facjaty.czy tego chcę czy nie to i tak odnajduję w sobie lekkie odczucie zawodu, gdy znów poszukiwania te kończą się klęską.ten egocentryzm i pycha są silniejsze ode mnie,a przyczyna może być tylko jedna..


3 komentarze:

bpnpd pisze...

No to pewnie popularne zjawisko bo i ja tak mam.

oko kolektyw pisze...

http://oko-kolektyw.tumblr.com/post/24409883357
otagowany. i teraz zalujesz

iskra pisze...

o nieeeeeee!(trochę żałuję i trochę nie żałuję)

AddThis